„Dzyn-dzyn, dzyn-dzyn”…mama odbiera telefon. Dzwonią miłe Panie ze szpitala z Neonatal Unit. Wypytują się o mnie, jak się czuję, czy ładnie jem, czy grzecznie śpię i czy robię kupkę…miło z ich strony że pytają! Mam się całkiem dobrze!
Kilka chwil pózniej mamy kolejny telefon – tym razem to Dziadek Boguś – tato mamy. Na razie jeszcze nie miałam okazji go poznać osobiście, ale po głosie wydaje się całkiem spoko gościem! Również pyta jak się czuję i jak się czuje Mama? Fajnie, że tak się o nas troszczą!
Tak na marginesie, to jeszcze nikogo ze swojej rodziny nie poznałam…. na razie znam tylko Mamę i Tatę, ale mam nadzieję, że już niedługo się to zmieni!?