Dzisiaj tato, po tygodniu urlopu ‘tacierzyńskiego’ idzie pierwszy dzień do pracy. Zostajemy z mamą same w domu! To nasz pierwszy dzień tylko we dwie od czasu wyjścia ze szpitala! Tata przyjeżdża po nas około południa, bo musimy wszyscy pójść do urzędu i zarejestrować moje przyjście na świat. Później jedziemy jeszcze do audiologa. W szpitalu na przesiewowym badaniu słuchu moje lewe uszko nie zdało testu, więc rodzice są troszeczkę poddenerwowani…spokojnie kochani będę się starała jak mogła.

Z tym staraniem to chyba troszkę przesadziłam, bo przesypiam całe badanie…jednak ku uciesze rodziców wypada ono pomyślnie i zdaję wszystkie testy śpiewająco. Pani audiolog mnie chwali i mówi, że oba uszka są w porządku. Za 8 miesięcy mamy przyjść na badanie kontrolne.

Social Media